Przygotowując rozsadę należy wziąć pod uwagę to, jakie działania przyczynią się do prawidłowego rozwoju roślin. Zalicza się do nich pikowanie roślin. Na czym ono polega i w jaki sposób je wykonywać, by nie zaszkodzić roślinom?
Dlaczego warto pikować i które rośliny tego wymagają?
By uzyskać nowe rośliny, często trzeba wysiać nasiona do pojemnika, poczekać na ich wzrost, a potem przesadzić na miejsce właściwe. Z niektórymi roślinami może być jednak nieco inaczej i w międzyczasie będą potrzebowały jeszcze jednego etapu. Pikowanie roślin polega na przesadzeniu ich z pierwotnego pojemnika do osobnych miejsc, na przykład małych doniczek, czy po prostu innych pojemników.
Dlaczego trzeba to robić? Chodzi o to, że wschodzące rośliny zaczynają walczyć ze sobą o wodę i światło, a także składniki mineralne w glebie. Zaczyna im więc być ciasno. Trudno w takiej sytuacji o uzyskanie zdrowych siewek. Pikowanie roślin należy przeprowadzać w przypadku większości roślin, które były wysiane z nasion, a w szczególności u takich gatunków, jak papryka, pory, pomidory, czy sałata.
Zobacz także: https://glass-land.pl/tajemnice-ogrodnictwa-czyli-jak-przesadzic-storczyka/
Pikowanie roślin – kiedy je wykonujemy?
Na początek wytłumaczmy sobie, czym jest rozsada. A więc jest to młoda roślina, którą jesteśmy w stanie wyhodować w domu. Wystarczą nam do tego sadzonki, które możemy zasadzić w dowolnym miejscu, czy to na balkonie czy w ogrodzie lub na tarasie.
Po wyhodowanie rozsady należy przejść do pikowania roślin, czyli do oddzielania gęsto rosnących siewek. Dzięki czemu pikowane sadzonki mają większy dostęp do światła, minerałów i zwiększa się ich szansa na rozwój.
Pikowanie roślin należy przeprowadzić, kiedy roślinka ma już co najmniej dwa liście właściwe i zaczyna się pomiędzy sadzonkami robić „tłoczno”. Trzeba to wykonać z naprawdę dużą ostrożnością, by nie uszkodzić ani systemu korzeniowego, ani liści delikatnych siewek.
Jak pikujemy rozsadę?
Z tego względu, że młode rośliny są bardzo delikatne należy pamiętać o tym, aby godzinę przed pikowaniem dobrze je podlać. Dzięki temu zabiegowi rośliny znacznie łatwiej opuszczą swoje dotychczasowe podłoże. Następnie używając szpatułki, np. łyżki stołowej należy przejść do podważania i wyjmowania sadzonek. Po wyjęciu ich z pojemnika staramy się bardzo delikatnie oddzielić korzenie poszczególnych siewek. Jeżeli jest ich bardzo dużo, warto wybrać te najsilniejsze i najlepiej rozwinięte. Trzeba także pamiętać o tym, by ziemia wybrana do pikowania była odpowiednia, czyli bogata w składniki odżywcze, których młode rośliny bardzo potrzebują.
Każdą siewkę wkładamy w dołku małego pojemnika, obsypujemy go ziemią, i delikatnie uciskamy. Warto ustawić pikowaną roślinę w widnym miejscu oraz często sprawdzać wilgotność jej podłoża, dbając o to, aby była odpowiednia. Teraz można już tylko czekać na wzrost sadzonki, by ostatecznie przesadzić roślinę do dużej doniczki bądź w ogródku, jeżeli chodzi o warzywa. Z pewnością nie warto zaniedbywać pikowania roślin jeżeli zależy nam na plonach i bujnych roślinach, ponieważ im większe roślinki stłoczone w małym pojemniku, tym gorzej będą się rozwijać.
Hartowanie rozsady po pikowaniu
Aby przyzwyczaić sadzonki do naturalnych warunków w danym środowisku, to po ich pikowaniu należy przejść do hartowania. Polega ono na postępowym obniżaniu temperatury w jakiej znajduje się roślina oraz na zmniejszeniu intensywności podlewania. Podczas wiosny można, np. sadzonki domowe przenosić w ciągu dnia na zewnątrz. Oczywiście ilość czasu hartowania nie powinna wynosić od razu całego dnia. Należy ten czas stopniowo zwiększać.
Dzięki zahartowaniu rośliny są odporniejsze i silniejsze. Warto pamiętać, że niektóre sadzonki można przesadzać do ogrodu dopiero w okresie maja.
Pikowanie roślin – kiedy z niego zrezygnować?
Jaki widać, pikowanie cechuje się samymi zaletami. Trzeba z niego zrezygnować tylko w przypadku roślin, którym mogłoby przynieść więcej szkody niż pożytku, na przykład tym o bardzo delikatnym systemie korzeniowym. Do takich roślin zaliczają się na przykład ogórki, które siejemy od razu na miejsce docelowe, ponieważ w innym wypadku nie będzie można liczyć na ich obfity wzrost ani bujne plony. Nie pikuje się także fasoli czy dyni.